1. Obsydian

Ogólnie sałatka jest z ryżem, kukurydzą, ananasem i paluszkimi surimi, ale czasami wymieniam właśnie na kurczaka.

Chyba nie mam jednej ulubionej pizzy, bo to też zależy od oferty pizzeri, ze swojej najczęściej zamawiam taką z kebsem.

1. Absynt

Dzięki Ci za przypomnienie mi o istnieniu paluszków surimi!!! Są wspaniałe, uwielbiam sobie je chrupać z sosem słodko-kwaśnym. Chyba mam właśnie nowy pomysł na obiad haha, ciekawe czy znajdę je w moim sklepie czy będę musiała lecieć do Biedronki. Ale brzmi smakowicie!

Ja właśnie najczęściej zamawiam hawajską. Zawsze broniłam się przed pizzą 4 sery aż w końcu chłopak mnie namówił i się w niej zakochałam. A jak zamawiam z DaGrasso to uwaga, kopiuję składniki (ciasto, ser, sos pomidorowy, salami, boczek wędzony, cebula biała, kukurydza, oregano) - JEST CUDOWNA!

1. Obsydian
Paaaanie jeżu @Satiiira, ale ty genialna jesteś. Kradnę pomysł na kalafiora i przemycam go do jutrzejszego menu. A mi smaka zrobiłaś.
@Vandea    pizza z kebabem? Takie coś istnieje 0.o
Pizza najlepiej z sosem pomidorowym, serem i pieczarkami na cienkim cieście. Nie lubię jak jest na niej za dużo dodatków. Ewentualnie sos czosnkowy do tego.

Ostatnio zmieniony przez Nymfa (16-10-2021 o 12h03)

2. Obsydian

@Sati, na pewno mówimy o tym samym? Moje paluszki surimi nie chrupią

@Nymfa, po prostu pizza z mięsem od kebaba

W ogóle chyba zabrnęłam za daleko w tajskie filmiki, myślałam że scena pogrzebu, a to...
... ślub. 

1. Absynt

@Van tak, o tym samym, z tym, że ja przygotowuję je na patelni - smażę i przyprawiam pieprzem, wtedy ta skórka staje się taka fajna i chrupiąca, a w środku jest miękkie mięsko <3

@Nymfa haha miło mi, że Cię zainspirowałam

Ostatnio zmieniony przez Satiiira (16-10-2021 o 13h37)

1. Obsydian

@Vandea a to oszukańce myślałam, że to kebab zawinięty w ciasto pomidorowe z pizzy czy coś XD

2. Obsydian

@Sati, ahh, teraz już rozumiem No u mnie w sałatkę wchodzą na surowo.

@Nymfa, takich cudów nie widziałam

Ostatnio zmieniony przez Vandea (16-10-2021 o 13h44)

1. Absynt

O matko, aż mi się coś przypomniała.

Czasem zdarzają się pizzerie, które wymyślają swoje własne nazwy dla pizz - i to jest jak najbardziej fajne, wczoraj byłam w pizzerii Czikago, gdzie pizze nazywały się Kentaki, Łyskonsyn, Sałt Karolajna itd... Ale nie o tym.

Zamówiłam kiedyś z pewnej pizzerii z chłopakiem pizzę o dumnej nazwie "Pieróg". Składniki miała fajne, a pizzeria ta słynęła właśnie ze swoich wymyślnych nazw, więc kryterium wyboru były właśnie te składniki.

Przyjeżdża pizza. Otwieramy pudełko. I SZOK. Zamarliśmy xDD W pudełku była pizza normalnie złożona w pieroga i w środku były składniki, a na zewnątrz ciasto. I żadnej informacji w karcie o tym hahaha, to było ciekawe doświadczenie. Może uda mi się znaleźć zdjęcie.

1. Obsydian

@Sati, ja też lubię jak dania mają nietypowe nazwy, wtedy najczęściej sugeruję się nazwą, a nie składnikami.

Ale takiej pizzy chętnie bym spróbowała

1.Absynt
Pizza pieróg...hm...kreatywnie...połączyć dwa dania narodowe w jedno, w tej pizzerii musi być prawdziwa burza mózgu

1. Obsydian

Ja właśnie mam ten uczuć, że obejrzałam coś co nie ma kontynuacji i nie wiem jak mam z tym dalej żyć.

1. Cień

Wpadam na krótko po krótkiej przerwie, dzień dobry wszystkim

Wtrącając się do ciekawych nazw pizzy - u mnie w rodzinnym mieście jest pizzeria, w której margherita nazywa się "dwa nagie miecze" i dalej nie mogę z tej nazwy xd

Co tam u wszystkich? Jak tam nastroje forumowe?

1 Obsydian

Wesoła nazwa, faktycznie
Moim faworytem jest "weź coś wymyśl", czyli pizza do której dobiera się 5 dowolnych składników
Ja mam kolejną nockę w strzępach, więc nastrój przede wszystkim na niskiej energii...

Ostatnio zmieniony przez Anatea (18-10-2021 o 06h51)

2. Obsydian

Acerola napisał

połączyć dwa dania narodowe w jedno, w tej pizzerii musi być prawdziwa burza mózgu

well ackchually
Pizza zwinięta jak pieróg to włoskie danie o nazwie calzone, ale ta pizzeria po prostu ponazywała pizze po swojemu, te nazwy to była burza mózgów


Ja się czuję od chyba soboty słabo, znaczy to przeziębienie, chyba, ale z kaszlem by mnie nie wpuścili na zajęcia i dzisiaj jadę do lekarza się zdiagnozować + dostać usprawiedliwienie.

Ostatnio zmieniony przez Nepente (18-10-2021 o 11h23)

3. Obsydian

I pyk tysiaczek.
Jest mi bardzo miło, że mogłam wbić tę wygraną :3

@Nepente, trzymaj się tam cieplutko i się kuruj :3 Syrop z malin polecam.

Ostatnio zmieniony przez Vandea (18-10-2021 o 11h29)

1. Obsydian

@Van łoo brawo, fajny numer fajna osoba

Mam miód z malinami, close enough, ale dzięki, pewnie kupię dzisiaj :>

2 Obsydian

No to obsydian świętuje Kapitan powinien być dumny (choć prędzej będzie się zastanawiać, czemu tak mało...)
Ja też dołączę - kuruj się Nepente!

Ostatnio zmieniony przez Anatea (18-10-2021 o 12h23)

3 obsydian

Super, to ja wbiję tą wygraną przebijającą tysiaczek. Lance lepiej, żeby był dumny. Przecież tak dzielnie straż walczyła, żeby się w ogóle przebić na pierwsze miejsce.

@Nepente, kuruj się! Ja już kończę przeziębienie, ale parę dni temu jeszcze cierpiałam podobnie. Trzymaj się.

1001

Ostatnio zmieniony przez Shairan (18-10-2021 o 12h35)

1. Obsydian

@Nepente, o jadłam ten miód, jest bardzo smaczny :3

*coś tam przepąkuje o szefie Obsydianu i jego dumie*

2 obsydian

@Van nie tak głośno, bo usłyszy i znów każe nam segregować zbroje xD
Ja jestem antimiód, podziwiam, że potraficie to przełknąć.

3. Obsydian

Dziękuję za te dobre słowa :>

Dostałam zwolnienie do piątku póki co   
Nie skierowała mnie na badania wirusowe, ani nie dała diagnozy tak konkretnie, wiem tylko że mam stan zapalny w gardle i jakieś tabletki.

Moja relacja z miodem to najpierw zawód, że nie smakuje tak jak to sobie wyobrażałam (czyli coś w rodzaju tych lizaków wyłącznie z cukru), ale posmakował mi w herbacie, w różanej herbacie od przyjaciółki kiedy byłam chora jakoś w 2015/2016

Ostatnio zmieniony przez Nepente (18-10-2021 o 15h13)

1. Obsydian

@Shairan, niech sobie wsadzi te zbroje cieńszym końcem...

@Nepente, kuruj się!

Ja tam sobie życia nie wyobrażam bez miodu, najbardziej lubię spadziowy.

Mam pytanie z innej beczki. Ma ktoś telefon OPPO?
Ogólnie łudzę się, że ktoś mi sprzeda jakiś pomysł - chciałam sobie ustawić piosenkę na dzwonek alarmu, ale widzę jedynie taką opcję, że ustawiając dzwonek na daną godzinę mogę wybrać piosenkę, ale nie mogę wybrać piosenki domyślnie, żeby była dźwiękiem alarmu za każdym razem jak ustawię alarm.

2 Obsydian

Hej, niech sobie niczego takiego nie wsadza XD jakaś niesubordynacja się tu szerzy.
Z ciekawości zerknę za tym zapytaniem, Vandea. U mnie to była kwestia wgrania na kartę danego utworu, ew. skrócenia- i wybrania go na melodię alarmu.

3. Obsydian

"niech sobie wsadzi te zbroje cieńszym końcem..." XDDD
Van w sassy wydaniu, podoba mi się

Jeśli przy podłączeniu telefonu do laptopa/komputera możesz przeglądać folder ringtones to myślę, że nazwanie pliku z piosenką tak jak ten domyślny dźwięk i podmienienie go w folderze zadziała, to takie rozwiązanie "naokoło", ale podrzucam jakby co

Ostatnio zmieniony przez Nepente (19-10-2021 o 13h09)

1. Obsydian

@Anatea, @Nepente, dziwne rzeczy się z tym telefonem dzieją...

Ustawiłam budzik na 7.00 musiałam zmienić z domyślnego na piosenkę, ponieważ są rzeczy, o których muszę dzisiaj pamiętać ustawiłam sobie przypominajki i jak ustawiłam alarm na 15.30 - musiałam zmienić domyślny na piosenkę, ale jak już wzięłam następny budzik o 19.00 to piosenka wskoczyła automatycznie. o.O

A co do Ląsa... No cóż, niezbyt się lubimy. 

Przybyłam poraz kolejny pochwalić rysuneczki @Shairan, bo zasługują na to by być pokazane w całości, ale niestety sygnatura nie pozwala na to. Przedstawiam Wam moją OCkę, ma na imię Ren.

Proszę docenić wzroki na "szlafroku"

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Ren bez makijażu:

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

I dużo mniej urodziwy chibik mojego aurostwa, który posłużył @Shairam za jakotako refkę.

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Ostatnio zmieniony przez Vandea (19-10-2021 o 13h34)